matematykaszkolna.pl
Proszę o pomoc - funkcje wymierne Mariusz: Witam mam problem z takim zadaniem czy mógłbym prosić o pomoc i wyjaśnienie. zad Wykaż że: a) b−c c−a a−b 2 2 2 −−−−−−−−−−− + −−−−−−−−−−−− + −−−−−−−−−−−−= −−−−− + −−−−−− + −−−−− (a−b)(a−c) (b−c)(b−a) (c−a)(c−b) a−b b−c c−a b) x/a+y/b+z/c =1 i a/x + b/y + c/z=0 to x2/a2 + y2/b2 + z2/c2 =1
13 maj 19:04
Mariusz: czy mogę liczyć na pomoc?
13 maj 20:42
Mickej: ja to chyba kiedyś robiłem ale w tedy to nie było takie rozmazane
13 maj 20:52
tim: Mariusz, zapisz to w postaci ułamka U { }{ }
13 maj 20:54
Mariusz: sory troche mi to przeskoczyło b−c c−a a−b 2 2 2 −−−−−−−−− + −−−−−−− + −−−−−−−−−= −−− + −−−−− + −−−− (a−b)(a−c) (b−c)(b−a) (c−a)(c−b) a−b b−c c−a czy to trzeba sprowadzać wszystko do wspólnego mioanownika czy jest jakiś szybszy sposób na to
13 maj 20:59
Mariusz:
13 maj 21:06
Basia: Jestem, na rzazie czytam
13 maj 21:14
♊: Ja bym wyszedł od prawej strony (bo tak chyba łatwiej).
 2 2 2 
P=

+

+

=
 a−b b−c c−a 
 1 1 1 1 1 1 
=

+

+

+

+

+

 a−b b−c c−a a−b b−c c−a 
Teraz połącz parami te ułamki, żeby powstały takie same mianowniki jak po lewej stronie i skróć wyrazy podobne w licznikach.
13 maj 21:20
Basia: Na "oko" wydaje się, że łatwiej będzie od prawej, ale to może być mylące. W drugim: xa + yb + zc = 1 podnieść obustronnie do kwadratu, a drugie sprowadzić do wspólnego mianownika. Wyjdzie. Spróbuj. Za jakieś 45 minut będę mogła znowu tu zajrzeć. Jakby coś Ci się nie udało spróbuję policzyć.
13 maj 21:21
♊: Tam dalej mogą Ci się nie zgadzać znaki + i −. Ale pewnie zauważyłeś, że w niektórych mianownikach jest a−b a w innych b−a. Po prostu wyłączasz z jednego wyrażenia minus i wstawiasz do drugiego.
13 maj 21:22
Mariusz: dobra spróbuje zrobić i zobacze czy mi wyjdze, dzięki za pomoc
13 maj 21:25
Mariusz: I jesteś może
13 maj 21:46
♊: ja jestem od czasu do czasu zaglądam do tematów w których się udzialałem (chyba, ze przez ostatnie 24 h nikt nic nie napisał to już nie :P ). A co ?
13 maj 21:49
Basia: Ja też jestem.
13 maj 21:51
Mariusz: mam taki podpunkt a2*(x−b)(x−c) b2 (x−c)(x−a) c2* (x−a)(x−b) −−−−−−−−−−−−−−−− + −−−−−−−−−−−−−−−−−− + −−−−−−−−−−−−−−−−−−− =x2 (a−b)(a−c) (b−c)(b−a) (c−a)(c−b) czy mozna robic trzy założenia raz że x=a potem x=b i że x=c czy trzeba to jakoś sprytniej rozłożyć
13 maj 21:51
Mariusz: a2*(x−b)(x−c) b2 (x−c)(x−a) c2* (x−a)(x−b) −−−−−−−−−−−−−−−− + −−−−−−−−−−−−−−−−−− + −−−−−−−−−−−−−−−−−−− =x2 (a−b)(a−c) (b−c)(b−a) (c−a)(c−b)
13 maj 21:52
Mariusz: kurcze ale mi przesuwa a2*(x−b)(x−c) b2 (x−c)(x−a) c2* (x−a)(x−b) −−−−−−−−−−− + −−−−−−−−−−−−− + −−−−−−−−−−−−−− =x2 (a−b)(a−c) (b−c)(b−a) (c−a)(c−b)
13 maj 21:53
♊: Jedyne zalożenie, które możesz ( a nawet powinieneś) zrobić, to takie, że w mianowniku nie może być zero. To niestety bedziesz musiał trochę inaczej rozwiązać. Co do przesuwania:
 licznik 
wpisz U{licznik}{mianownik} żeby otrzymać

 mianownik 
13 maj 21:55
Mariusz: a mogę liczyć na jakąś wskazówke ( tam na końcu jest x2)
13 maj 21:57
♊: Spróbuj zrobić podobnie z tymi licznikami i mianownikami jak w tamtym poprzednim zadaniu, tylko, że od lewej stroy zacznij. Ja chwilowo idę sobię uszykować kolację, a to mi zająć może nawet godzinę Więc spróbuj, napisz do czego doszedleś, jeśli gdzieś utkniesz. Jeżeli basia nie znajdzie jakiejś dobrej metody w międzyczasie to spróbuję coś wykombinować.
13 maj 22:01
Mariusz: Basiu czy masz może jakiś pomysł emotka
13 maj 22:02
Basia: Możesz zobaczyć jaka będzie lewa strona dla x=a itd. Może Ci to coś da (chociaż wydaje mi się, że nie), ale udowodnić równość masz dla dowolnego x, a nie tylko dla tych wybranych. Zauważ, że drugi = − U{b2}(x−c)(x−a)}{(a−b)(b−c)}
 c2(x−a)(x−b) 
trzeci =

 (a−c)(b−c) 
i pomnóż obustronnie przez (a−b)(a−c)(b−c) sporo liczenia, ale innego sposobu nie widzę
13 maj 22:04
Mariusz: no właśnie próbowałem sie pozbyć mianowników ale to wychodzi strasznie dużo liczenia, choć z drugiej strony wynik jest dobry emotka
13 maj 22:05
Basia:
 b2(x−c)(x−a) 
drugi = −

 (a−b)(b−c) 
13 maj 22:06
♊: Basiu − pozwól, że poprawię:
 b2(x−c)(x−a) 
drugi = −

 (a−b)(b−c) 
13 maj 22:06
Basia: Niestety nic innego mi do głowy nie przychodzi.
13 maj 22:07
Mariusz: mam jeszcze jeden przykład (a−b)2+(b−c)2+(c−a)2=(a+b−2c)2 + (b+c−2a)2+ (c+a−2b)2 to a=b=c
13 maj 22:10
Basia: Trzeba tylko sprytnie mnożyć. Piszę (ale to i tak dużo więc potrwa)
13 maj 22:14
Mariusz: nie musisz pisać emotka dam rade tylko że myśla nad jakimś szybszym sposobem
13 maj 22:16
♊: W pierwszej klasie liceum mialem podobne zadania. Cyfra 1 byla tak sprytnie rozpisana, że zajmowała całą linijkę kartki A4. RRozwiązanie zajmowało całą resztę strony zazwyczaj :P
13 maj 22:17
Mariusz: wykaż jeśli a2+b2+c2=ab+ac+bc to a=b=c (a−b)2+(b−c)2+(c−a)2=0
13 maj 23:03
Mariusz: myśle emotka
13 maj 23:33
Basia: (a−b)2 + (b−c)2 + (c−a)2 = a2 − 2ab + b2 + b2 − 2bc + c2 + c2 − 2ac + c2 = 2(a2+b2+c2) − 2(ab+ac+bc) ponieważ a2+b2+c2 = ab+ac+bc to (a−b)2 + (b−c)2 + (c−a)2 = 2(a2+b2+c2) − 2(a2+b2+c2) =0 a to jest możliwe ⇔ a−b=0 ∧ b−c=0 ∧ a−c=0 ⇔ a=b ∧ b=c ∧ a=c ⇔ a=b=c
13 maj 23:43
Eta: Nie wiem bardzo o co pytasz? suma kwadratów = 0 gdy a= b = c
13 maj 23:49
Mariusz: dziękuje
13 maj 23:52
Mariusz: jesli (a−b)2+(b−c)2+(c−a)2=(a+b−2c)2+(b+c−2a)2+(c+a−2b)2 to a=b=c
14 maj 00:04
Mariusz: jeżeli wylicze prawą stronę to wychodzi mi 6*(a−b)2+(b−c)2+(c−a)2
14 maj 00:11
Mariusz: czyli dokańczm jak poprzednie i jest git
14 maj 00:12
Mariusz: mam jeszcze problem z takim przykładem
 x y z a b c 

+

+

=1 i

+

+

=0 to
 a b c x y z 
 x2 y2 z2 

+

+

=1
 a2 b2 c2 
14 maj 00:32
Basia: ( xa+yb+zc)2 = 12 = 1
x2 y2 c2 2xy 2xz 2yz 

+

+

+

+

+

= 1
a2 b2 z2 ab ac bc 
x2 y2 c2 2xyc +2xzb + 2yza 

+

+

= 1 −

a2 b2 z2 abc 
x2 y2 c2 2(xyc +xzb + yza) 

+

+

= 1 −

a2 b2 z2 abc 
ax+by+cz = 0 ayz+bxz+cxyxyz=0 ayz+bxz+cxy = 0 stąd:
x2 y2 c2 

+

+

= 1 −2*0abc = 1
a2 b2 z2 
14 maj 00:50
Mariusz: dziekuje
14 maj 16:58
αβγδπΔΩinnerysuję
Φεθμξρςσφωηϰϱ
±
imię lub nick
zobacz podgląd
wpisz,
a otrzymasz
5^252
2^{10}210
a_2a2
a_{25}a25
p{2}2
p{81}81
Kliknij po więcej przykładów
Twój nick